Akcje wychodzą z dołka?
Walory poznańskiej grupy energetycznej zyskały wczoraj 3,45 proc. przy najwyższych od wejścia spółki na GPW obrotach – prawie 145 mln zł. W opinii analityków to efekt odreagowania wcześniejszych spadków. I ta tendencja utrzyma się w kolejnych tygodniach.
– To zasłużone odbicie, bo notowania nie oddają rzeczywistej wartości spółki – mówi „Rz” jeden z analityków.
Akcje Enei znacznie staniały – od początku roku o ok. 20 proc. – po informacjach o planowanej sprzedaży pakietu na giełdzie przez rząd. We wtorek wieczorem Ministerstwo Skarbu podało, że sprzedało 70,9 mln akcji po 16 zł, co daje wartość transakcji 1,13 mld zł.
– Można się spodziewać, że cena akcji wróci do ok. 22 zł – dodaje nasz rozmówca. Zwłaszcza że po tym, jak prezes URE zaakceptował w styczniu podwyżki cen energii, Enea jako spółka dystrybucyjna może liczyć na lepszy wynik na jej sprzedaży. Energa jest trzecim po Tauronie i PGE sprzedawcą energii w kraju. Obsługuje klientów w północno-zachodniej Polsce.