Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeden dom, a kilka warunków, żeby nie płacić daniny

26 kwietnia 2010 | Gazeta prawa i podatków | Katarzyna Jędrzejewska

Jednych obowiązuje jeszcze ulga meldunkowa, drugich – warunek, by pieniądze ze sprzedaży domu czy mieszkania przeznaczyć na cele mieszkaniowe. Ale są i tacy, którzy muszą dziś spełnić oba warunki naraz

To nie wszystko: „rekordziści” powinni rozpatrywać podatkowe skutki sprzedaży jednej nieruchomości pod kątem czterech różnych reżimów prawnych.

Jak to możliwe? To skutek zbyt często zmieniających się w Polsce przepisów, w tym wypadku – przepisów dotyczących opodatkowania dochodu ze sprzedaży nieruchomości.

Ważne, kiedy nabyte

Zasadą jest, że o tym, jakie warunki trzeba spełnić, żeby być zwolnionym z podatku od dochodu ze sprzedaży domu lub mieszkania, decyduje moment nabycia nieruchomości. Mniejsze, gdy ktoś kupi dom, a następnie, po upływie określonego czasu, sprzedaje. Gorzej, gdy dziedziczy, najpierw po jednym, potem po drugim spadkodawcy.

W takiej właśnie sytuacji znalazła się jedna z naszych czytelniczek. Jej ojczym zmarł w 2004 r., a matka w 2008 r. W wyniku postępowania spadkowego sąd wydał w 2009 r. postanowienie o nabyciu przez nią (jako jednego ze spadkobierców wskazanych przez rodziców w testamencie) 1/2 części spadku po matce i 1/2 części po ojcu.

Czytelniczka uregulowała kwestie dotyczące podatku od spadków i darowizn. Powstał jednak problem, co z podatkiem dochodowym, gdyby  ewentualnie zdecydowała się sprzedać odziedziczone mieszkanie.

– Czy mogę się w nim zameldować i czy przy sprzedaży mieszkania po upływie roku od zameldowania będę zwolniona z podatku? Czy gdybym sprzedawała lokal teraz,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8608

Spis treści
Zamów abonament