Barometr nieruchomości
Ceny wywoławcze domów używanych minimalnie spadły. W stosunku do ub.r. o ok. 2 proc. – wynika z barometru „Rz”
Podobne obniżki mogą nastąpić w ciągu kolejnego roku. To zbyt mało, aby ożywić rynek – twierdzą eksperci. Dlatego zainteresowanie domami jest nadal niewielkie. Tymczasem w ofercie jest bardzo dużo budynków, zarówno z rynku wtórnego jak i nowych, deweloperskich. Dlaczego popyt na domy nie rośnie? Eksperci twierdzą, że oprócz problemów z uzyskaniem kredytów barierą są właśnie zbyt wyśrubowane ceny. Kto chce szybko znaleźć nabywcę, musi zdecydować się na znaczące upusty cenowe. – Jeśli już uda nam się sprzedać, to tylko domy używane o powierzchni do 180 mkw., w cenie 500 – 600 tys. zł – mówią w katowickiej agencji Północ. Wybierane są lokalizacje blisko centrum, jednak poza obszarami natężonego ruchu samochodów, w rejonach bogatych w zieleń, ale z dogodną komunikacją.