Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fidesz zgarnął wszystko

26 kwietnia 2010 | Świat | Katarzyna Zuchowicz
Zwolennicy Fideszu  do późnej nocy cieszyli się  z wygranej
źródło: REUTERS
Zwolennicy Fideszu do późnej nocy cieszyli się z wygranej
źródło: AP

Prawica Viktora Orbana przejmuje władzę. I będzie rządzić niepodzielnie

Stało się to, co przewidywały wszystkie sondaże – po dwóch turach wyborów parlamentarnych Fidesz zdobył dwie trzecie mandatów. W 386-osobowym parlamencie będzie miał 263 miejsca. O pięć więcej niż potrzebował do zdobycia większości konstytucyjnej.

– To olbrzymie zwycięstwo, dzięki któremu możemy zacząć nową epokę na Węgrzech – mówił „Rz” Janos Martonyi, przyszły szef węgierskiej dyplomacji, przekrzykując tłum, który zebrał się na placu Voroszmarty w centrum Budapesztu.

Viktor Orban miał zorganizować konferencję prasową w pobliskim biurowcu. Zamiast tego wyszedł do wiwatujących na jego cześć tysięcy ludzi. Z tłumem zmieszało się wielu polityków Fideszu. – Naród ogarnął nowy nastrój. Czujemy taką jedność, jaką Polska – choć z innych powodów – czuła w ostatnich dniach – mówi Martonyi. Dodaje, że być może Viktor Orban z pierwszą zagraniczną wizytą przyjedzie do Polski.

Fidesz, który startował razem z małą partią chrześcijańskich demokratów, bez problemu i wielkiej kampanii wyborczej zdobył w obu turach 68 procent...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8608

Spis treści
Zamów abonament