Listy do "Rzeczpospolitej": Wstyd mi
Wstyd mi za moje państwo. Wstyd mi, że doszło do niewyobrażalnej w skali świata katastrofy lotniczej, do której nie miało prawa dojść!
Po podjęciu decyzji przez Biały Dom, że prezydent USA przyleci na pogrzeb pary prezydenckiej, w Krakowie natychmiast pojawili się agenci służb specjalnych tego państwa, żeby tu, na miejscu, zadbać o bezpieczeństwo swojej głowy państwa. Gdy na pogrzeb leciał prezydent Niemiec, towarzyszyła mu kawalkada śmigłowców i nikt nie wiedział, w którym z nich leci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta