"Pragnę, żebyście się nie smucili"
W weekend pochowano 18 osób, m.in. prezydenckiego kapelana i szefową Klubu PiS
„Pogrzeb niech będzie skromny. Nie róbcie – błagam – żadnych uroczystości. Wystarczy msza św., pożegnanie liturgiczne przy trumnie i wyprowadzenie na cmentarz. Nie głoście żadnych przemówień. Po Ewangelii przeczytajcie moje ostatnie słowo i zróbcie chwilę ciszy” – napisał w testamencie prezydencki kapelan Roman Indrzejczyk.
Nie płaczcie, tylko się uśmiechnijcie
Kościół Dzieciątka Jezus w Warszawie nie pomieścił wszystkich wiernych. Na uroczystościach żałobnych odczytano ostatnie słowa kapłana.
„Pragnę też, żebyście się nie smucili i nie płakali. Nie wolno. Przecież musiałem kiedyś odejść do Ojca, i wy wszyscy tam też dojdziecie, i wtedy znów będziemy mieli sobie dużo do powiedzenia. A więc uśmiechnijcie się” – napisał duchowny. Spoczął na warszawskich Powązkach Wojskowych.
Niemal w tym samym czasie odbył się pogrzeb ks. gen Adama Pilcha, ewangelickiego duszpasterza wojskowego, który często gościł ks. Indrzejczyka w swej parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na nabożeństwach ekumenicznych.
– Uważał, że każdy ma swoje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta