źródło: Rzeczpospolita
Tomasz Woźny, freelancer I nagroda, wydarzenia, fotoreportaż Na Haiti trafiłem dziesięć dni po trzęsieniu ziemi. Wszystko było szaleńczo drogie, mogłem sobie pozwolić na trzy kabanosy dziennie. Jakiś czas mieszkałem na hotelowym trawniku, potem na dachu Szpitala św. Franciszka w Port-au-Prince. Obok był zawalony oddział pediatryczny – cmentarzysko matek i dzieci. Dziewczynka ze zdjęcia odniosła poważny uraz głowy, kadr nie został zaaranżowany – jej krewni oglądali właśnie zdjęcia rentgenowskie. Lekarze pracowali bez przerwy, ale część ludzi musieli odsyłać. Haitańczycy reagowali spokojnie, przywykli do ciężkich warunków. Tylko nocą, gdy trawiła ich gorączka, krzyczeli. Zwłoki były wszędzie. Ciała gniły na ulicach, wśród ruin. Budziłem się z zapachem śmierci i nosiłem go na sobie do wieczora.
źródło: Rzeczpospolita
Tomasz Woźny, freelancer I nagroda, wydarzenia
źródło: Rzeczpospolita
Tomasz Woźny, freelancer I nagroda, wydarzenia
źródło: Rzeczpospolita
Roman Bosiacki, I miejsce sport – zdjęcie pojedyncze, „Rzeczpospolita”. Na stadionie ustawiłem się tak, żeby zrobić zdjęcie Piotrowi Małachowskiemu, który na mistrzostwach świata w Berlinie prowadził po drugiej kolejce rzutu dyskiem. Jednak złoty medal wywalczył Robert Harting. Niemiec zaskoczony zwycięstwem niemal oszalał z radości. Miałem szczęście – okazało się, że stoję pod sektorem jego fanów. Jako jedyny sfotografowałem, jak zrywa z siebie koszulkę. Inni fotoreporterzy bezskutecznie gonili Hartinga po całym stadionie. Wbiegł nawet za banery reklamowe, wszedł na krzesło, spadł z niego... i wylądował prawie na mnie. Tak się cieszy prawdziwy mistrz.
źródło: Rzeczpospolita
Karol Zienkiewicz, II miejsce – przyroda i środowisko naturalne – zdjęcie pojedyncze, „Dziennik Wschodni”. Organizacja Animals ofiarowała ubogiej rodzinie dwie budy dla psów. Ich właściciele kochają zwierzęta, ale nie mogli zapewnić im dachu nad głową. Żyją w niezwykle trudnych warunkach.
źródło: Rzeczpospolita
Maciej Pisuk, II miejsce –portret – zdjęcie pojedyncze, freelancer Sportretowałem dwoje mieszkańców warszawskiej Pragi. Kilka lat zdobywałem zaufanie ich i innych lokatorów kamienic przy ul. Brzeskiej. Na początku fotografowałem kapliczki i mury – stopniowo oswajałem z aparatem ludzi. Zaprzyjaźniałem się z nimi – najpierw rozmawialiśmy na podwórku, a w końcu zapraszali mnie do mieszkań.
źródło: Rzeczpospolita
Katarzyna Mała, I miejsce – przyroda i środowisko naturalne – zdjęcie pojedyncze, freelancer Aby sfotografować mewy, pływałam z rybakami w okolicach Helu. Od początku rejsu latały niedaleko kutra, wypatrując pożywienia. Były jednak za daleko, aby powstało dobre zdjęcie. Po połowie szprotów, a złapano wtedy ok. 30 tys., zaczęło się czyszczenie burty zabrudzonej łuskami. Gdy resztki spadały do wody, rzuciła się na nie horda ptaków. Wtedy nacisnęłam migawkę.
źródło: Rzeczpospolita
Robert Wiącek I nagroda – cywilizacja – fotoreportaż Spośród około 250 wykonanych zdjęć wybrałem kilka, moim zdaniem, charakterystycznych dla Bożego Ciała w Lipinach, rezygnując z bardziej typowych, pokazujących dziewczynki sypiące kwiatki. Jednym z moich ulubionych jest to z pustą ulicą, miotłą porzuconą w pobliżu ułożonych z kwiatów religijnych symboli. Ma w sobie aurę tajemniczości. W tym roku także byłem w Lipinach na procesji i również ją fotografowałem. Można powiedzieć, że z roku na rok zyskuje na urodzie i magicznej sile oddziaływania. Uczestniczyłem w wielu procesjach Bożego Ciała na terenie Polski, ale ta jest wyjątkowa, pozbawiona sztampowości.
źródło: Rzeczpospolita
III nagroda – społeczeństwo – zdjęcie pojedyncze, fot. Dorota Awiorko-Klimek/„Dziennik Wschodni” To było pierwsze zdjęcie, jakie zrobiłam po przyjeździe do Kazimierza Dolnego. W klasztorze betanek, znanych z mediów jako zbuntowane siostry. Tego dnia zorganizowały dzień otwarty zakonu i zaprosiły mieszkańców do wspólnego świętowania. Dziewczynka przebrana za Myszkę Miki przyszła tam z rodzicami, jak wiele innych dzieci.
źródło: Rzeczpospolita
II nagroda – cywilizacja – zdjęcie pojedyncze, fot. Piotr Piwowarski/„Super Express” Zdjęcie powstało w czasie nagłego ataku zimy w centrum Warszawy. Zobaczyłem człowieka na wózku inwalidzkim, który musiał zjechać na jezdnię, bo inaczej nie mógłby przebrnąć przez zaśnieżone chodniki. Szedłem za nim i czekałem tylko na moment, w którym się obejrzy, by sprawdzić, czy coś za nim nie jedzie. Wtedy nacisnąłem przycisk migawki.
źródło: Rzeczpospolita
I nagroda – cywilizacja – zdjęcie pojedyncze, fot. Dorota Awiorko-Klimek/„Dziennik Wschodni” To moje ostatnie zdjęcie z lubelskiej wsi Bogdanka. W rybackich spodniobutach przeszłam przez całą osadę, utrwalając na taśmie dramat, jaki dotknął mieszkańców. Nie byli jednak zdziwieni tą sytuacją, bo - jak mówili - u nich przynajmniej raz w roku jest powódź. Uwiecznionemu na tej fotografii właścicielowi gospodarstwa zrobiłam kilka ujęć. Zapamiętałam, że był zrezygnowany.
źródło: Rzeczpospolita
II nagroda – sport – zdjęcie pojedyncze, fot. Adam Warżawa Zdjęcie wykonałem podczas meczu grupy E mistrzostw Europy koszykarzy w Bydgoszczy. Fotografia oddająca charakter i dynamikę spotkania wcale nie musi przedstawiać bezpośredniego starcia zawodników. Sfotografowałem skutek zaciekłej walki. Warto pokazywać widzowi jak najszerszą panoramę sportowej rywalizacji.
źródło: Rzeczpospolita
II nagroda – wydarzenia, zdjęcie pojedyncze, fot. Maciej Biedrzycki/ Forum Od początku zdawałem sobie sprawę, że sytuacja przerasta Zbigniewa Chlebowskiego, ówczesnego przewodniczącego Klubu Parlamentarnego PO. Było to tym bardziej zaskakujące, że miał przecież ogromne doświadczenie w kontaktach z prasą. Postarałem się uchwycić moment, który najlepiej ukazywałby jego zdenerwowanie.
źródło: Rzeczpospolita
Łukasz Sokół, I miejsce – społeczeństwo – zdjęcie pojedyncze, freelancer Fotografia jest częścią projektu dokumentującego pracę misjonarzy w Afryce. Zdjęcie wykonałem w Rwandzie podczas ważenia dzieci w centrum dożywiania prowadzonego przez polskie Zgromadzenie Sióstr od Aniołów. Misje kojarzą się z ewangelicką działalnością Kościoła, ale przede wszystkim pomagają potrzebującym, m.in. tworząc szkoły i szpitale, a także przyuczając do zawodów.
źródło: Rzeczpospolita
Kacper Kowalski, I miejsce – przyroda i środowisko naturalne – reportaż, Aeromedia.pl, Forum Fotoreportaż należy do cyklu zdjęć obiektów przemysłowych w Polsce. Fotografowałem je, latając na paralotni, dzięki czemu dotarłem nad tereny zamknięte i niedostępne, m.in. składowiska odpadów. Z jednej strony te przestrzenie zachwycają kształtem i kolorem, z drugiej – często są zagrożeniem dla środowiska. Nadal się zastanawiam, czy można pokazywać szkodliwe i niebezpieczne zjawiska jako piękne.
źródło: Rzeczpospolita
Kacper Kowalski, I miejsce – przyroda i środowisko naturalne – reportaż, Aeromedia.pl
źródło: Rzeczpospolita
Aleksander Bochenek, III miejsce – portret – zdjęcie pojedyncze, „Babel Images” Pojechałem na tajlandzką wyspę Phuket fotografować ludzi, którzy podczas Święta Wegetarian przebijają sobie policzki. Jednak na konkurs wysłałem zdjęcie ich pomocników, którzy dbają o kondycję okaleczających się. Bohaterowie fotografii nadzorują finałowy przemarsz osób, które umieściły w swoich policzkach, m.in. warzywa, miecze, telefony czy książki.
źródło: Rzeczpospolita
Adam Golec, wyróżnienie – portret – zdjęcie pojedyncze, „Gazeta Wyborcza” Zdjęcie należy do fotoreportażu pokazującego mieszkańców Sri Lanki. Sportretowałem młodego Wedda, potomka najstarszej grupy etnicznej w kraju. Kilkadziesiąt lat temu Weddowie zostali przesiedleni z dżungli na wieś. Nie polują tak jak ich przodkowie, ale czasem prezentują turystom łowieckie umiejętności.