Komorowski z dubeltówką
– Gajowy jest potrzebny, by pogonić tego wilka, co się za babcię przebrał – mówił wczoraj kandydat PO na spotkaniu z leśnikami. Jedni klaskali, inni mówią o obłudzie
Bronisław Komorowski spotkał się z kilkuset leśnikami w Jabłonnie pod Warszawą. Zapewniał o uznaniu dla ich pracy i wyznał, że jako dziecko marzył o tym, by zostać leśnikiem. – Nie byłem, nie jestem i nie będę zwolennikiem prywatyzacji lasów – deklarował, co spotkało się z owacyjnym przyjęciem.
Ponieważ wśród leśników jest sporo myśliwych, przed spotkaniem zastanawiano się, co o swej myśliwskiej pasji powie im Komorowski. Kandydat PO ostatnio pod presją ekologów publicznie deklarował, że kończy z polowaniami....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta