Przypomnieli o napadzie ZSRR na Polskę
„Nie zapomnimy sołDATY 17 września”. Z takim transparentem pojawili się wczoraj o godz. 13 przed pomnikiem Braterstwa Broni uczestnicy happeningu, przypominającego o napaści Armii Czerwonej na Polskę.
– W tym miejscu to historyczne wydarzenie z 17 września 1939 roku nabiera jeszcze większego znaczenia. Powinniśmy przypominać o nim równie często jak o 1 września, kiedy zaatakowali nas Niemcy i rozpoczęła się II wojna światowa – tłumaczy radny z Pragi-Północ Paweł Lisiecki, który razem ze stowarzyszeniem KoLiber zorganizował na pl. Wileńskim wczorajszą akcję.
Organizatorzy rozdawali przechodniom ulotki. Przypominali w nich, że w latach 1939 – 1941 z sowieckiej strefy okupacyjnej wywieziono w głąb Związku Radzieckiego 1,2 mln Polaków, że na wiosnę 1940 roku w Katyniu, Charkowie i Miednoje na rozkaz Stalina NKWD zamordował strzałem w tył głowy 15 tys. polskich oficerów.
– Nie zapomnimy o tym. Historia Polski to też twoja historia – przekonywali uczestnicy akcji.