Ahmed Zakajew dla „Rz”
– Przyjeżdżam, by szukać dróg wyzwolenia dla mojego narodu spod tego samego jarzma, spod którego wyzwalali się Polacy - mówił Zakajew
– Przyjeżdżam, by szukać dróg wyzwolenia dla mojego narodu spod tego samego jarzma, spod którego wyzwalali się Polacy.
I mam się tutaj czuć jak przestępca?! To jakiś koszmarny sen – mówi „Rz” Ahmed Zakajew, szef emigracyjnego rządu Czeczenii.
Zakajew jest już w Polsce. Ma być gościem Światowego Kongresu Narodu Czeczeńskiego w Pułtusku. Rosjanie domagają się jego ekstradycji, twierdząc, że jest terrorystą. Honorowy konsul Czeczenii w Polsce zapowiedział, że w piątek rano Zakajew, ścigany międzynarodowym listem gończym, sam zgłosi się do prokuratury w Warszawie.
– Strona rosyjska nie może liczyć na decyzje, które by ją satysfakcjonowały – uprzedził wczoraj premier Donald Tusk.
—ta.s, graż