Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łotewski snajper

17 września 2010 | Sport | Stefan Szczepłek
Artjoms Rudnevs: – Długo nie zapomnę tego spotkania. Co czuję? Jestem po prostu szczęśliwy / fot: GIUSEPPE CACACE
źródło: AFP
Artjoms Rudnevs: – Długo nie zapomnę tego spotkania. Co czuję? Jestem po prostu szczęśliwy / fot: GIUSEPPE CACACE

Trzy gole Artjomsa Rudnevsa, który w ostatniej minucie uciszył stadion i uratował remis

Takiego meczu polska klubowa drużyna nie zagrała na wielkiej scenie już od dawna. Chyba nikt nie wierzył, że może się to zdarzyć właśnie w Turynie. Przed sezonem Juventus wydał na zakupy piłkarzy 56 mln euro. Lech tylko milion, z czego 400 tys. wysupłał w ostatniej chwili na Artjomsa Rudnevsa. Złoty to był interes.

Łotysz strzelił trzy bramki, każdą inaczej, i na Stadio Olimpico będą go pamiętali. Wczoraj był więcej wart od gwiazd sprowadzanych za miliony. – Musiałem strzelać, bo trener mi powtarzał przed meczem: shoot, shoot, shoot – powiedział Rudnevs, wyraźnie zadowolony, że zrozumiał polecenie. – Bez przerwy dzwoni do mnie rodzina, mówiąc, że tego się po mnie nie spodziewali. A ja z tego wszystkiego nie będę mógł zasnąć.

Mecz miał to wszystko, co stanowi o atrakcyjności futbolu. Niespodziewane zwroty akcji, ładne gole i zaskakujący finał. Juventus w tym sezonie jeszcze nie zwyciężył i teraz już wiemy dlaczego – bo każda z gwiazd gra dla siebie, nie tworzą zespołu, popełniają błędy w obronie i Lech potrafił to wykorzystać.

Włosi nie tylko jeszcze nie zbudowali drużyny, ale w dodatku nie potraktowali Lecha poważnie. I zanim się zorientowali, przegrywali 0:1. Po szybkiej kontrze piłka trafiła na prawe skrzydło do Sławomira...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8729

Spis treści

Ekonomia

Boeingiem na orbitę polecimy już za sześć lat
Bogdanka zainteresowana kopalnią jastrzębskiej spółki
Budżet mniej zarobi na prawach do emisji CO2
Ceny gazu idą w górę
Chętni na wielkie granty
Co zdrożało, co staniało
Coraz łatwiej zaciągnąć kredyt hipoteczny
Cytat dnia - Timothy Geithner minister finansów USA
Czekając na trzy wiedźmy
Ekonomiści: płace będą realnie rosły do końca roku
Frank poniżej 3 zł
Globalne marki zyskują
Kalendarium gospodarcze
Kolejne firmy przedstawią faktury do wykupu
Kopalnie wreszcie mają mieć zysk
Kto kupi od PBG akcje Hydrobudowy?
Liczba dnia - 21,5 proc. wyższe dywidendy w Szwecji
Mają gotówkę, ale nie inwestują
Mamy 6 mld zł na inwestycje
Niemiecki kurs na Australię i Azję
Nowa nazwa WestLB
Opera wchodzi do Tarczyńskiego, pomoże w debiucie na GPW
PZU szuka chętnego na 5 mld zł
Polska sprzedała obligacje
Pronox sprzeda Agito
Prywatne poczty założyły związek pracodawców
Przejęcie Energi przez PGE budzi kontrowersje
Przybywa Drogerii Natura
Przychody Alchemii wzrosną o 1/3
Rosną wpływy z opłat za dostęp do mobilnego Internetu
Rynek docenia realizację planów
Rząd wyciska samorządy
Różne wizje prywatyzacji Lotosu
Santander zapłaci dużo za Arkę, bo wie więcej
Strateg od opon
Telekomunikacja Polska: nie zapłacimy Duńczykom
Trzeba twardo negocjować
UOKiK bada wniosek Eurocashu o przejęcie konkurencyjnej Emperii
Ulubieńcy bankowców
Umowa Unii Europejskiej z Koreą już gotowa
W skrócie
Walczymy o inny sposób liczenia długu publicznego
Wielki sklep już nie zapewnia zysku
Za dużo dyskusji o deficycie budżetu
Zakusy na wielką dywidendę z Polkomtelu
Zarzuty korupcji dla szefów węgla
Zamów abonament