W sieci nad Wisłą łapali nie ryby, ale ptaszki
Rudzik, bez tłuszczu. Długość skrzydła – 75 mm. Płeć nieznana. Chwila stresu, obrączka na nóżce i… może lecieć dalej. Wolontariusze znakowali stołeczne ptaki.
Wisła, wielkie sieci, a w nich zamiast ryb – ptaki. W niedzielę wszyscy chętni mogli obserwować, jak pracują profesjonalni obrączkarze ptaków. Rankiem w pobliżu mostu Siekierkowskiego wolontariusze ze Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków rozstawili mające siedem metrów długości i po trzy metry wysokości nylonowe sieci. Ptaki, które w nie wpadały, były znakowane.
– Modraszki mające szarozielonkawe końcówki piór są z tegorocznego lęgu –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta