Wzorcowe polskie fabryki
Europa boryka się z nadwyżką możliwości produkcyjnych w przemyśle samochodowym. Średnio zakłady wykorzystują 2/3 mocy. Tymczasem polskie fabryki Opla, Volkswagena i Fiata biją rekordy produkcji i wydajności
Europejscy producenci, aby osiągnąć rentowność, powinni wykorzystywać co najmniej 80 proc. możliwości produkcyjnych swoich fabryk, które łącznie mogą wyprodukować ok. 27,5 mln aut. Tymczasem w tym roku – według brytyjskiej firmy analitycznej IHS Automotive, ich sprzedaż wyniesie nie więcej niż 15 mln.
Wyjątkiem na tym tle są polskie fabryki Opla, Fiata i Volkswagena, które są wykorzystane nieomal w 100 procentach. Ta sztuka nie udała się jedynie FSO, która mogłaby produkować o blisko 70 proc. aut więcej niż obecnie. Grozi jej bankructwo i zamknięcie, jeśli ukraiński inwestor nie znajdzie dla niej na świecie produktu i pieniędzy. Jeśli spełniłby się czarny scenariusz, FSO byłoby trzecią fabryką w Europie, która została zamknięta w wyniku kryzysu. Na razie taki los przypadł w udziale należącemu do Fiata zakładowi w Termini Imerese na Sycylii oraz Opla w Antwerpii, który będzie działał tylko do końca tego roku. Zamykanie fabryk motoryzacyjnych to w Europie rzadkość. Ostatni raz zdarzyło się to w 2006 roku, kiedy Opel zamknął zakład w portugalskim Azambuja, a Peugeot w brytyjskim Coventry.
W innych z obecnym kryzysem radzono sobie, zmniejszając zatrudnienie. Po prawie 6 tys. osób zwolniły Opel i Renault, 5 tys. – Fiat....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta