Najpierw powody, potem winni
Bronisław Komorowski skrytykował Annę Fotygę i Janusza Palikota. W Radiu Zet mówił też o katastrofie smoleńskiej
– Najpierw ustalmy powody dramatu, a dopiero potem szukajmy winnych – powiedział Bronisław Komorowski pytany, czy ktoś nie powinien ponieść odpowiedzialności za organizację podróży do Smoleńska.
Nie skomentował zarzutów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego moralnej i politycznej odpowiedzialności rządu za katastrofę: – Nie chcę się wdawać z Jarosławem Kaczyńskim w żadne utarczki słowne – stwierdził.
Mówiąc o śledztwie i ewentualnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta