Skracanie dystansu między Rosją a Zachodem
- Na obszarze od Vancouver do Władywostoku zagrożenia są mniejsze niż kiedykolwiek w przeszłości, ale deficyt zaufania większy. To jest problem – mówi polski dyplomata Justynie Prus-Wojciechowskiej
Rz: Rosyjski szef MSZ Siergiej Ławrow przyjechał do Polski, by przygotować wizytę Dmitrija Miedwiediewa 6 grudnia. To będzie pierwsza od lat wizyta rosyjskiego prezydenta w Polsce. Czeka pan na przełom?
W stosunkach między Polską a Rosją nastąpiła istotna zmiana. Jednak unikałbym słowa „przełom”. Przeżyłem dwa przełomy w swoim życiu: zwycięstwo nad hitlerowską III Rzeszą i pokojowe obalenie systemu komunistycznego. Cała reszta to normalny proces historyczny. Od 1989 roku między Warszawą a Moskwą były okresy gorsze i lepsze. Stosunki te nie były jednak dramatyczne. Po 2004 roku nastąpiło ochłodzenie, a momentami zamrożenie. Teraz następuje powrót do normalności. Przyjazd prezydenta Miedwiediewa będzie pierwszą wizytą od ponad ośmiu lat. Poprzedziły ją w ciągu ostatnich dwóch lat poszukiwania normalności, która niesie ze sobą potrzebę wypracowania nowej formuły wzajemnych relacji. Czas nie stoi w miejscu. Zmieniła się Polska, Rosja, UE, NATO. I w tym ogólnym klimacie przemian Polska odnalazła swój specyficzny ton w rozwiązywaniu spraw trudnych z Rosjanami. Ten nowy ton korzystnie wpływa na rozwój stosunków wielostronnych i na określanie naszej podmiotowej pozycji w Europie.
O czym będą rozmawiać prezydenci?
Szczegóły będą uzgadniane zapewne podczas wizyty ministra Ławrowa w Warszawie. Katalog spraw wymagających rozwiązania jest od lat niezmienny....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta