Kampania nienawiści po włosku
Rzecznik partii premiera Silvia Berlusconiego został pobity w centrum Rzymu. To już kolejny taki atak
Korespondencja z Rzymu
Daniele Capezzone wyszedł we wtorek wieczorem z siedziby partii w centrum starego miasta koło Fontana di Trevi. Chwilę potem jakiś mężczyzna uderzył go pięścią w twarz i brzuch. Sprawca natychmiast wmieszał się w tłum turystów i zbiegł. Świadkowie mówią o młodym człowieku średniego wzrostu „wyglądającym na Włocha”.
Pupil czy Judasz?
Trudno uniknąć podejrzeń, że atak był motywowany politycznie. Capezzone (38 l.) aktywnie działał w Partii Radykalnej. Dzięki inteligencji, żywemu, ostremu językowi i radykalnym poglądom stał się gwiazdą telewizyjną. W 2008 r. przeszedł do partii Berlusconiego Lud Wolności, a od półtora roku jest jej rzecznikiem prasowym, co niejako z urzędu zapewnia niemal codzienne występy w telewizji i na łamach prasy. Stąd napastnik, jeśli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta