Dekalog polityka
Polityka, której jedynym celem jest skuteczność, z pewnością tę skuteczność utraci
Nie wierzę w istnienie „etyki politycznej”, lecz jedynie w „etykę w polityce”. Chrześcijański polityk bowiem, jak każdy chrześcijanin, powinien rozstrzygać dylematy zgodnie z sumieniem w oparciu o zapisane w Ewangelii wartości.
Cóż więc specyfikuje polityka? Wyłącznie jego profesja. Tak jak pracownik stacji benzynowej narażony jest na pokusę rozcieńczania paliwa, jak ksiądz grzeszy, jeżeli nie przygotowuje się do kazań, a lekarz nieetycznie postępuje, uzależniając opiekę nad pacjentem od dołączonej koperty, tak polityk posiada specyficzne jego zajęciu pokusy, a także specyficzne zaniechania oraz działania.
Dlatego można przyjrzeć się pokusom, zagrożeniom i problemom, które stają przed politykami, w świetle zasad jeszcze powszechniej uznawanych niż Ewangelia, w świetle Dekalogu.
I Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną
Pierwszym bożkiem w politycznym panteonie jest władza, a pierwszą boginią – skuteczność. Finis sanctificat media. Dwuznaczność tej łacińskiej sentencji genialnie oddaje znaczenie opinii publicznej w erze mediów. Trzeci bowiem bożek to sondaże. Tym trzem bóstwom: władzy, skuteczności i sondażom, wielu polityków nadaje status absolutu – determinują one ich działania.
W tym przykazaniu zawarłbym też grzech etatyzmu, różnorakich mutacji hegeliańskich wizji państwa jako boskiej idei. Jest to grzech przeciw zasadzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta