Na drugim planie największych sław
Kompozytor Tadeusz Prejzner nagrywał z największymi postaciami polskiej sceny. Teraz ukazały się jego wspomnienia. „Muzyka była zawsze w nas” – opisuje dzieje rodziny równie niezwykłej jak on sam
Prejzner tworzył piosenki dla STS-u i Dudka, spotykał się na wielogodzinnych freejazzowych sesjach z Janem „Ptaszynem” Wróblewskim czy Tomaszem Stańką. Powinien być więc w panteonie polskiej muzyki obok znakomitych kolegów, tymczasem nie cieszy się choćby promilem tej sławy. Jak to możliwe?
Dołączył do grona
– Ojciec o nią nie zabiegał, a może po prostu nie miał takiego charakteru, żeby pchać się łokciami na szczyt – wspomina Małgorzata Prejzner, jedna z dwóch córek artysty. I dodaje, że wszystko, co zaczynał, pozostawiał niedokończone.
– Nagrywał z Urszulą Dudziak przed jej wyjazdem do USA i jakoś potem nie wracał do sprawy. Robił muzykę do filmów i sztuk teatralnych, by po jakimś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta