Usługi prawnicze: outsourcing i standaryzacja
Czy za pięć, dziesięć lat polskie kancelarie prawne będą zlecać swoją pracę prawnikom na Ukrainie lub w Mołdawii – zastanawia się adwokat, partner w KKPW Adwokaci Spółka Partnerska
I lu potrzeba prawników, by zmienić żarówkę? Odpowiedź: 53 – ośmiu do argumentacji za zmianą, czterech do argumentacji przeciwko zmianie, trzech do zweryfikowania orzecznictwa, jednego poprosiłby sekretariat o wymianę żarówki i 37 do wystawienia rachunku za tę operację.
Tam, gdzie taniej
Żart ten, cytowany przez prestiżowy tygodnik „The Economist”, to głos w coraz gorętszej dyskusji dotyczącej outsourcingu usług prawniczych.
Amerykańskie i brytyjskie firmy od kilku już lat zlecają wykonywanie analizy swoich prawnych problemów wyspecjalizowanym firmom prawniczym w Indiach. Powód oczywisty: jest dużo taniej, a jakość usług nie niższa niż proponowana przez rodzimych prawników.
Takie firmy, jak Yahoo!, Sony, American Express czy General Electric, potrafią ocenić, że bardzo duża część pracy prawnika może być ustandaryzowana. W obrocie powtarzają się te same umowy czy pojawiają te same problemy, a za weryfikację orzecznictwa czy przygotowanie kolejnego raportu na podobny temat nie trzeba płacić 500 USD za godzinę pracy konsultanta – wykształcony prawnik w Bombaju lub Bangalore zrobi to samo równie dobrze za jedną piątą ceny.
Standaryzacja usług prawniczych to już nie melodia przyszłości, ale realne plany przedsiębiorstw znanych do tej pory w innych niż prawo branżach.
Tesco law
W październiku tego roku w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta