Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Plusy i minusy tygodnia

05 lutego 2011 | Plus Minus | Piotr Semka

W Kairze moglibyśmy przypomnieć sobie najbardziej obrzydliwy sposób podcinania nóg rewolucji. Chodzi o wypuszczenie na demonstrantów tłumów opłaconych bandziorów. Z premedytacją otwarto drzwi więzień, aby bandyci mogli wyjść na wolność. Prezydent Hosni Mubarak zakłada, że zwykli Egipcjanie pod wpływem rabunków sami zaczną błagać o powrót dawnej dyktatury. A demonstracje w centrum Kairu stłumi wierny lud wspierany przez tajną policję.

W czasach PRL rolę zwolenników Mubaraka wyrażających spontaniczny gniew pełnił robotniczy aktyw wywijający kawałkami kabla. Metoda obrzydliwa, ale skuteczna. Gdzieś zniknął klimat narodowego przebudzenia – zastąpiły go obrazki z krwawych zajść. A wojsko egipskie czeka na moment, aby samemu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8845

Spis treści
Zamów abonament