Minister, która budżet ratowała
To jej pomysłem jest głośna ustawa o żłobkach. Ale też ograniczenie składek do OFE
Sejm przegłosował w piątek ustawę, która ma ułatwić zakładanie żłobków i wyciągnąć z szarej strefy nianie zatrudniane przez rodziców. Ale to nie żłobki przyniosły PSL-owskiej minister największą sławę, lecz pomysł ograniczenia składek do OFE, o co do dzisiaj toczy się prawdziwa wojna między ministrem Jackiem Rostowskim a Leszkiem Balcerowiczem.
I co jest też jednym z powodów spadających notowań PO.
Pomysły dorzeczne i niedorzeczne
Początek roku 2009. Na świecie szaleje kryzys gospodarczy. Polska – jak utrzymuje rząd – jest jednak zieloną wyspą, jedynym krajem europejskim notującym wzrost gospodarczy. O problemach z deficytem budżetowym i kasie państwa, która świeci pustkami, nie ma na razie mowy.
I nagle, w tej sielskiej atmosferze, pojawia się wypowiedź minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak na temat możliwych zmian w systemie emerytalnym. Na początek sprawa wygląda niewinnie – chodzi o obniżenie prowizji OFE i zmianę sposobu inwestowania składki.
Burza rozpętuje się jesienią, gdy okazuje się, że Fedak wspólnie z ministrem finansów planują obniżenie wpłat do OFE. Media rozpisywały się o konflikcie między tą dwójką a szefem doradców premiera Michałem Bonim, który na reformę ma inne pomysły.
W listopadzie 2009 r. premier Donald Tusk osobiście zapewniał, że z rządu nie wyjdzie żaden projekt,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta