Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Minister, która budżet ratowała

05 lutego 2011 | Kraj | Eliza Olczyk Karol Manys
Potrafi zdecydowanie zareagować, gdy się jej nadepnie  na odcisk  – mówią  o minister pracy i polityki społecznej Jolancie Fedak jej koledzy z rządu
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Potrafi zdecydowanie zareagować, gdy się jej nadepnie na odcisk – mówią o minister pracy i polityki społecznej Jolancie Fedak jej koledzy z rządu

To jej pomysłem jest głośna ustawa o żłobkach. Ale też ograniczenie składek do OFE

Sejm przegłosował w piątek ustawę, która ma ułatwić zakładanie żłobków i wyciągnąć z szarej strefy nianie zatrudniane przez rodziców. Ale to nie żłobki przyniosły PSL-owskiej minister największą sławę, lecz pomysł ograniczenia składek do OFE, o co do dzisiaj toczy się prawdziwa wojna między ministrem Jackiem Rostowskim a Leszkiem Balcerowiczem.

I co jest też jednym z powodów spadających notowań PO.

Pomysły dorzeczne i niedorzeczne

Początek roku 2009. Na świecie szaleje kryzys gospodarczy. Polska – jak utrzymuje rząd – jest jednak zieloną wyspą, jedynym krajem europejskim notującym wzrost gospodarczy. O problemach z deficytem budżetowym i kasie państwa, która świeci pustkami, nie ma na razie mowy.

I nagle, w tej sielskiej atmosferze, pojawia się wypowiedź minister pracy i polityki społecznej Jolanty Fedak na temat możliwych zmian w systemie emerytalnym. Na początek sprawa wygląda niewinnie – chodzi o obniżenie prowizji OFE i zmianę sposobu inwestowania składki.

Burza rozpętuje się jesienią, gdy okazuje się, że Fedak wspólnie z ministrem finansów planują obniżenie wpłat do OFE. Media rozpisywały się o konflikcie między tą dwójką a szefem doradców premiera Michałem Bonim, który na reformę ma inne pomysły.

W listopadzie 2009 r. premier Donald Tusk osobiście zapewniał, że z rządu nie wyjdzie żaden projekt,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8845

Spis treści
Zamów abonament