Świat się stał grubszy
Co dziesiąty dorosły jest otyły. Grozi nam „globalne tsunami chorób układu krążenia” – alarmuje „The Lancet”. Naukowcy z USA i Wielkiej Brytanii przeprowadzili porównanie zdrowia ludzi w latach 1980 – 2008. W ciągu trzech dekad liczba osób otyłych wzrosła dwukrotnie!
W 1980 roku otyłych było ok. 5 proc. mężczyzn i 8 proc. kobiet. Obecnie – odpowiednio 10 i 14 proc., co przekłada się na 205 mln otyłych panów i 297 mln pań. Kolejnych 1,5 mld ludzi ma nadwagę. Nadmiar kilogramów powoduje wzrost ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia, cukrzycy i niektórych nowotworów.
Według tych badań do najgrubszych należą mieszkańcy wysp Pacyfiku, Amerykanie, Anglicy i Australijczycy, a także mieszkańcy krajów Bliskiego Wschodu i Ameryki Łacińskiej. – Otyłość przestała być już tylko problemem bogatych społeczeństw zachodnich – tłumaczy proc. Majid Ezzati z Imperial College London.
Najszczuplejsi są natomiast Japończycy. Linię trzymają również panie z Belgii, Francji, Finlandii, Włoch i Szwajcarii.