Krwawa jatka na Okopowej
Jeden mężczyzna nie żyje, a dwóch innych jest rannych – to efekt nocnej awantury na Woli.
W niedzielę ok. godz. 4 trzech młodych mężczyzn pijących alkohol przy bloku na ul. Okopowej zaatakował nożem ich znajomy. – Każdemu zadał po kilka ciosów – opowiada jeden z policjantów. W wyniku zajścia 30-letni mężczyzna ugodzony prosto w serce zmarł na miejscu, a dwóch innych, 26-latków, trafiło do szpitala.
Stan jednej z ofiar jest bardzo ciężki. Policja poszukuje 25-letniego napastnika. Zna już jego nazwisko. Okazało się bowiem, że dzień wcześniej ofiary oraz partnerka zabitego pili z nim razem alkohol. – W czasie imprezy 25-latek pokłócił się właśnie o kobietę z mężczyzną, którego potem zabił – tłumaczy jeden z policjantów.