Chcą się uniezależnić od obu ZPB
Dom Polski w Baranowiczach powinien należeć wyłącznie do miejscowych Polaków – uważają tamtejsi działacze
Wchodząc w sobotę do Domu Polskiego w Baranowiczach, słyszę hałas i dziecięce głosy. – To najmłodsze. Mają zajęcia w soboty i niedziele, bo w te dni rodzice mogą je tu przyprowadzić – tłumaczy dyrektor Domu Polskiego Teresa Sieliwończyk, gdy udaje mi się przedostać przez wypełniony dziatwą korytarz do jej gabinetu. Mówi, że zajęcia w miejscowej Społecznej Szkole Polskiej im. Tadeusza Rejtana trwają od rana do wieczora. W jej gabinecie zastaję jeszcze kilku baranowickich Polaków. Przede mną była tu ekipa nadającej z Polski na Białoruś telewizji Biełsat. – Zainteresowali się Domem Polskim po publikacjach w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta