„Kochanka umarłych na mord”
Nieznany tekst Stanisława Grochowiaka z akt UB
Dwudziestoletni Grochowiak był bohaterem donosów do bezpieki, pisanych przez swojego kolegę literata Czesława Białowąsa. Dzięki sumiennej pracy tajnego współpracownika przetrwał niepublikowany dotąd wiersz autora „Ballady rycerskiej" o wyjątkowo „jasnej wymowie ideowej"
„Miasto szczerbate, miasto z twarzą krzywą" – tak bezlitośnie Stanisław Grochowiak określił w swoim wczesnym wierszu powojenny Wrocław, z którym związał się na dwa lata. Za namową Tadeusza Mazowieckiego podjął bowiem w sierpniu 1953 r. pracę w redakcji powstającego „Wrocławskiego Tygodnika Katolickiego". Prowadził dział literacki, licząc, jak wszyscy jego młodzi redaktorzy, że pismo stanie się tubą ambitnych i zdolnych literatów, słyszalną w całej Polsce. Sam zamieszczał w nim nie tylko swoją twórczość literacką, ale i publicystykę.
Grochowiak z zaprzyjaźnionymi Jackiem Łukasiewiczem i Władysławem Terleckim, wówczas studentami drugiego roku wrocławskiej polonistyki, tworzyli zespół, który poza pracą w „WTK" spotykał się także na zebraniach Koła Młodych Pisarzy przy Wrocławskim Oddziale Związku Literatów Polskich. Kondycja koła, powołanego, by czuwać nad przyszłymi literatami, szkolić ich i pomagać w debiutach, nie była w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta