Wirujący Red Bull w Stambule
W niedzielę Grand Prix Turcji. Pierwszy raz w historii tego wyścigu po torze pod Stambułem jeżdżono na deszczowych oponach. Sebastian Vettel rozbił swój samochód
Wielu kierowców dało się zaskoczyć niełatwym warunkom. Największym pechowcem był Sebastian Vettel, który w pierwszym treningu rozbił auto tak poważnie, że nie wziął udziału w popołudniowej sesji rozgrywanej już na suchym torze.
Obrońca tytułu i lider klasyfikacji mistrzowskiej zbyt szeroko pojechał na wyjściu ze słynnego Zakrętu 8, najechał kołami na biało-czerwony krawężnik pokryty śliską farbą i momentalnie stracił kontrolę nad samochodem.
– Sami widzieliście, że nie mogłem nic zrobić, aby zapobiec uderzeniu w barierę –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta