Diamenty na razie bez blasku
W pierwszym mityngu Diamentowej Ligi wielkiej rywalizacji zabrakło. Polskie starty były słabe
Trochę emocji na stadionie w Dausze wzbudził męski skok wzwyż, bo trzecie miejsce zajął Moatez Ahmed Barsham z Kataru. Wyrównał rekord kraju (2,31). Halowy mistrz Europy w trójskoku Francuz Teddy Thamgo skoczył 17,49. Najlepszym kulomiotem został Australijczyk Dylan Armstrong
– 21,38.
Polska szóstka tworzyła tło zawodów. Piotr Małachowski był piąty w rzucie dyskiem (63,59), Mateusz Dodenkow piąty w skoku o tyczce (5,40). Szóste miejsca zajęli Tomasz Majewski w kuli (20,68) i Marcin Lewandowski na 800 m (1,46,62) – startu rekordzisty świata Davida Rudishy nie było, bo Kenijczyk w ostatniej chwili zgłosił kontuzję. Jeszcze dalej byli Wojciech Theiner (skok wzywż) i Renata Pliś (1500 m).
Następny mityng odbędzie się 15 maja w Szanghaju. Wszyscy powinni być silniejsi.