Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna stadionowa przykrywa kłopoty władzy

07 maja 2011 | Kraj | Jarosław Stróżyk

Na zamykaniu stadionów przez rząd Tuska zyskać mogą tylko chuligani oraz sam premier. Stracą zwykli kibice, kluby i ludzie, którzy chcą inwestować w piłkę

 

Premier Donald Tusk po zajściach w Bydgoszczy zapowiedział twardą walkę ze stadionowymi chuliganami. Do tej pory nie zatrzymano jednak żadnego z uczestników zamieszek. Nie rozliczono też osób odpowiedzialnych za fatalną organizację spotkania, za decyzję o rozegraniu go na stadionie, który się do tego nie nadawał, ani za brak reakcji ochrony czy powolną interwencję policji. Zamiast tego wojewodowie mazowiecki i wielkopolski zamknęli stadiony Lecha...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8921

Spis treści
Zamów abonament