Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiele się zmieniło, ale COS trwa i państwo płaci

15 marca 2012 | Kraj | Mirosław Żukowski

Centralny Ośrodek Sportu i jego obiekty to pamiątka po świecie, którego już nie ma i ciągły pretekst do konfliktu

Minister  sportu Joanna Mucha  niedawno wyrzuciła zarówno swego protegowanego wicedyrektora Marka Wieczorka, jak i pracującego tam wcześniej p.o. dyrektora Damiana Drabika, który się z Wieczorkiem dogadać nie mógł.

To nie pierwsze zamieszanie wokół COS. O prywatyzacji mówi się od dawna, ale nic z tego nie wychodzi. Wprost przeciwnie, kolejni ministrowie łamią sobie na tym zęby i kariery, jak np. Tomasz Lipiec odchodzący w atmosferze łapówkowego skandalu, a Centralny Ośrodek Sportu wciąż trwa i państwo płaci. Wszystko to razem sprawia wrażenie, że COS jest perłą w koronie Ministerstwa Sportu – obiekty w atrakcyjnych miejscach, dyrektorskie posady i niewiele...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9183

Wydanie: 9183

Spis treści
Zamów abonament