Chodzi tylko o pieniądze
Swego czasu rząd uroczyście ogłosił, że najpierw będzie dyskutował o założeniach, a dopiero potem dobierał rozwiązania. Chwalebne. Ale przy okazji emerytur zupełnie pomijane – zauważa publicysta
Dyskusja o emeryturach robi się coraz ciekawsza. W odpowiedzi na postulat PSL, by kobiety rodzące dzieci mogły wcześniej iść na emeryturę, Platforma Obywatelska zaproponowała, by urodzenie dziecka skutkowało dopisaniem do kapitału emerytalnego dodatkowych 10 proc. PSL wycofało się z postulatu skracania kobietom czasu pracy za urodzenie dziecka, ale też nie przyjęło propozycji Platformy i zaproponowało, żeby do kapitału dopisywać konkretną sumę – między 10 a 20 tys. zł.
W tle tej dyskusji na rozważenie czekają jeszcze dwie propozycje: SLD – by decydował staż pracy, oraz PiS – by wprowadzić emeryturę obywatelską równą dla wszystkich.
Jaki kapitał
Propozycja Platformy Obywatelskiej była wyjątkowo niefortunna.
10 proc. kapitału oznacza, że znacząco wyższą emeryturę uzyskuje się tylko wtedy, gdy jest się kimś dobrze opłacanym. Siłą rzeczy nagradzałoby to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta