Nie bliżej niż pół kilometra
Rozmowa | Prof. Feliks Jaroszyk z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu
Osoby mieszkające w odległości mniejszej niż 2 km od elektrowni wiatrowych narażone są na poważne zaburzenia słuchu i zmysłu równowagi. Powodem mają być infradźwięki wytwarzane przez wiatraki. Tak twierdzi francuska badaczka dr Nina Pierpont...
Bardziej już uzasadnione byłoby mówienie o syndromie samochodów ciężarowych czy tramwajów szynowych. Twierdzenia dr Pierpont zyskały niebywałą popularność w Internecie i stały się argumentem osób protestujących przeciw budowie siłowni wiatrowych. Niestety, trudniej w Internecie znaleźć ich krytyczną ocenę. A w zgodnej opinii najpoważniejszych badaczy zachodnich zajmujących się oddziaływaniem czynników fizycznych na ludzki organizm i ich wpływem na zdrowie, rozważania dr Pierpont oparte zostały na błędnych założeniach i przeprowadzone z zastosowaniem wadliwej metodologii. Zdaniem specjalistów badających te zagadnienia – sam czynię to od 40 lat – są całkowicie niewiarygodne. Uderza np. to, że francuska badaczka opisuje wpływ dźwięków na organizm w zależności od ich struktury, a nie bierze pod uwagę poziomu ciśnienia akustycznego, czyli w największym uproszczeniu nasilenia hałasu. Twierdzenie, że dźwięki w tym infradźwięki emitowane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta