Stary jak mercedesy
O historii powstania stara 200, który w latach 70. zrobił w środowisku zawodowych kierowców furorę, opowiada książka „Star znad Kamiennej” napisana przez głównego konstruktora starachowickiej FSC Antoniego Chmielnickiego, która ukaże się we wrześniu. Prezentujemy jej fragment
Zanim Star 200 zjechał z taśm montażowych fabryki, w produkcji pojawił się Star 28/29, który był konstrukcją przejściową między Starem 25/27 i 200. Chmielnicki wspomina moment prezentacji Stara 28/29 w 1967 roku: kiedy wykonaliśmy pierwsze prototypy nowych Starów, przyszedł czas, aby pochwalić się nimi wszem i wobec. A przede wszystkim kierownictwu resortu i państwa. Wtedy dyrektorem Zjednoczenia Przemysłu Motoryzacyjnego „Polmo" był inż. Tadeusz Wrzaszczyk (wcześniej pracował jako główny inżynier w FSO), a Ministrem Przemysłu Maszynowego Janusz Hrynkiewicz. Najważniejszym recenzentem miał być, oczywiście, pierwszy sekretarz KC PZPR, towarzysz Władysław Gomułka.
Zajechaliśmy z rana dwoma samochodami Star 29, które miały silniki benzynowe i jednym Starem 28, który miał silnik wysokoprężny, na dziedziniec wewnętrzny komitetu centralnego. Wartownicy, którzy pilnowali całego gmachu KC, aż otwierali usta ze zdziwienia. Podeszli do nas i zaczęli wypytywać.
– Dlaczego przyjechaliście niemieckimi samochodami?
– To nowe Mercedesy?
– Będziecie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta