Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdy stały plan pracy się sypie, potrzebne są modyfikacje

11 lutego 2013 | Prawo i praktyka | Łukasz Prasołek
Łukasz Prasołek
źródło: Rzeczpospolita
Łukasz Prasołek
źródło: Rzeczpospolita

Co do zasady zmiana grafiku podwładnego w trakcie okresu rozliczeniowego jest niedopuszczalna. W lepszej sytuacji będą te firmy, które przewidziały w przepisach wewnętrznych, że harmonogram nie zawsze jest taki sam

Pracodawcom zależy na tym, aby każdy przypadek, gdy zachodzi konieczność zorganizowania zastępstwa dla nieobecnego pracownika, przeprowadzić poprzez zmianę harmonogramu czasu pracy, zwanego potocznie grafikiem.

Dla przedsiębiorcy to najkorzystniejsze rozwiązanie, gdyż pozwala zapewnić wymaganą obsadę bez dodatkowych kosztów związanych z polecaniem załodze nadgodzin. Nie zawsze jednak da radę zmienić grafik, a wtedy wystąpi konieczność pracy w nadgodzinach. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że zmianę grafiku trzeba ogłosić z pewnym wyprzedzeniem, natomiast nadgodziny można zlecić w ostatniej chwili.

Co dopuszczają przepisy

Zmiana harmonogramu czasu pracy jest możliwa w przypadkach określonych w kodeksie pracy. Chodzi tu np. o art. 1513 k.p., regulujący konieczność zrekompensowania całym dniem wolnym pracy wykonywanej w dniu wolnym wynikającym z pięciodniowego tygodnia pracy.

Podobnie należy kwalifikować art. 15111 k.p. Określa on zasady udzielania dnia wolnego za pracę w niedzielę lub święto, stanowiące dla pracownika pierwotnie dzień wolny od pracy. Warto jednak pamiętać o tym, że dopuszczalność modyfikacji grafiku może również wynikać z wewnątrzzakładowych źródeł prawa pracy. Takie wnioski płyną ze stanowiska Departamentu Prawnego Głównego Inspektoratu Pracy z 6 kwietnia 2009 r. w sprawie naruszenia doby pracowniczej po wolnym dniu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9459

Wydanie: 9459

Spis treści
Zamów abonament