O płycie, która w trzy dni przeszła do klasyki
My Bloody Valentine, otoczony legendą zespół z przełomu lat 80. i 90., wydał po 22 latach nową płytę. Pierwszego dnia zapowiedział jej premierę, drugiego udostępnił w Internecie, a trzeciego była „płytą roku".
Zainteresowanie "mbv" w sieci było tak duże, że przeciążony serwer, na którym zamieszczono płytę, przestał działać. W dodatku wystarczyło parędziesiąt godzin, by najważniejsze media muzyczne okrzyknęły album arcydziełem.
Irlandzki zespół jest uznawany za najważniejszy z gitarowego nurtu shoegaze. Jego nazwa (z ang. shoe – but, gaze – wpatrywać się) miała się wziąć stąd, że podczas koncertów muzycy uporczywie wbijali wzrok w ziemię. Nie tylko z powodu swej neurotycznej natury i sprzeciwu wobec scenicznego gwiazdorstwa, ale również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta