Nowy patent na zatory
Dzięki ustalonym terminom umownym w transakcjach handlowych krócej ma się czekać na zapłatę np. za dostarczone towary.
Sejm przegłosował w piątek projekt ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Zgodnie z nowelizacją terminy umowne nie powinny przekraczać 60 dni. Gdy dłużnikiem jest organ publiczny, termin ten jest jeszcze krótszy – 30 dni (wyjątek to m.in. służba zdrowia). W razie spóźnienia jest możliwość dochodzenia odsetek.
Ochrona słabszych podmiotów
– Dzięki tym przepisom chcemy ograniczyć zatory płatnicze i zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego – mówi „Rz" Mariusz Haładyj, wiceminister gospodarki. – Z naszych obserwacji wynika, że opóźnienia w otrzymywaniu zapłaty to jeden z głównych problemów polskich przedsiębiorstw – dodaje.
Podkreśla, że celem projektu jest zmotywowanie stron transakcji handlowych do stosowania krótszych terminów płatności, szczególnie gdy jeden z partnerów ma silniejszą ekonomicznie pozycję.
– To od wierzyciela będzie zależało, czy zażąda należnych mu odsetek od swojego kontrahenta i czy w razie odmowy zapłaty skieruje sprawę do sądu – podkreśla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta