Gdy auto prowadzi inny upoważniony
Wystarczy nawet telefoniczna zgoda szefa, aby powierzone przez niego mienie jednemu pracownikowi przekazać kolejnemu. Dzięki temu ten pierwszy nie będzie musiał płacić za ewentualną szkodę
- Dostałem od pracodawcy samochód służbowy, z którego codziennie korzystam na wyłączność. W czasie, kiedy byłem na zwolnieniu lekarskim, kluczyki do auta przekazałem koledze z pracy. Niestety doszło do kolizji z jego udziałem. Obecnie szef chce, abym zapłacił za szkodę. Twierdzi, że nie miałem prawa przekazywać auta innemu pracownikowi. Czy postępowanie pracodawcy jest zgodne z prawem pracy? – pyta czytelnik.
Tak
W takiej sytuacji pracodawca może obciążyć kosztami naprawienia szkody pracownika, któremu powierzył mienie. Nie ma przy tym znaczenia to, że spowodował ją inny pracownik. W dalszej kolejności ten podwładny, który naprawił szkodę, będzie mógł wystąpić z roszczeniem regresowym do rzeczywistego sprawcy.
Jakie zasady
Na podstawie art. 124 k.p. pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu. Odpowiada w pełnej wysokości też za szkodę w innym mieniu, powierzonym mu z obowiązkiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta