Wolno interweniować na prośbę żony
Wyrok | Dyżurny policjant został ukarany naganą za to, że wysłał patrol po zgłoszeniu odebranym od małżonki.
Sąd wykazał, że postępowanie przełożonych dyscyplinarnych było nierzetelne oraz że bez znaczenia jest to, czyja własność była zagrożona nielegalnym działaniem.
Do dyżurnego komisariatu policji zadzwoniła żona, alarmując, że na posesji sąsiada pracuje ciągnik, który dokonuje oprysków chemicznych. Policjant skierował tam podwładnego, który stwierdził, że osoba prowadząca ciągnik nie ma przy sobie niezbędnych dokumentów, a ciągnik nie ma ważnych badań technicznych ani polisy OC. Dyżurny wysłał najpierw policjanta, a następnie zmotoryzowany patrol interwencyjny.
Za to m.in. komendant miejski ukarał dyżurnego naganą....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta