Cypr szuka pieniędzy
W nocy z piątku na sobotę cypryjski parlament zdecydował o wprowadzeniu kontroli przepływu kapitału, restrukturyzacji dwóch największych banków w kraju oraz stworzeniu Narodowego Funduszu Solidarności.
Rząd w Nikozji ponownie rozważa wprowadzenie podatku od depozytów. Lokaty w Bank of Cyprus, warte ponad 100 tys. euro, mogą zostać obłożone 25-proc. podatkiem. Depozyty w pozostałych bankach mające powyżej 100 tys. euro mogą zostać obłożone daniną do 5 proc.
Na rozmowy ostatniej szansy przeleciał wczoraj do Brukseli prezydent Cypru Nikos Anastasiadis. Wcześniej szef EBC Mario Draghi oświadczył, że bank w poniedziałek zakręca kurek z pieniędzmi dla niewypłacalnych cypryjskich banków.
—a.sł