Prezydenckie przeliczenie tylko dla nielicznych
Osoby, które ucieszyły się z wyroku Trybunału Konstytucyjnego i odwiesiły emeryturę przed upływem 18 miesięcy, nie mogą teraz wnosić o ustalenie jej wysokości na nowo
Emeryci, którzy przeszli na senioralne pieniądze od 8 stycznia 2009 r., mogli pracować bez konieczności rozwiązania stosunku pracy i jednocześnie pobierać świadczenie. Jednak tak było tylko do 30 września 2011 r., tj. do czasu, do kiedy musieli podjąć decyzję – wybrać etat czy emeryturę.
Seniorom, którzy wybrali aktywność zawodową, ZUS od 1 października 2011 r. zawiesił wypłatę świadczenia. Ten stan rzeczy trwał do 22 listopada 2012 r., kiedy to Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 28 w związku z art. 6 ustawy z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (DzU nr 257, poz. 1726), wprowadzający obowiązek rozwiązania stosunku pracy dla tych osób jest niezgodny z ustawą zasadniczą (K 2/12).
Grupa uprawnionych
W zamian za te restrykcyjne zasady, aktywni emeryci mieli zyskać możliwość korzystnego ustalenia wysokości zawieszonej emerytury pod warunkiem, że przez 18 miesięcy wytrwają bez emerytury i nie pobiorą z ZUS ani złotówki. Umożliwiała im to prezydencka nowela emerytalna z 10 czerwca 2011 r. (DzU nr 168, poz. 1001), która wprowadziła mechanizmy przeliczeniowe dla tych osób, wynikające z art. 194c ustawy emerytalnej.
Zgodnie z tą regulacją, możliwość ustalenia na nowo wysokości świadczenia dotyczy emerytur, które:
∑ uprawnieni pobierali od 1 stycznia 2009 r. do 30 września...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta