Bajkowscy zostają w bidulu
Sąd apelacyjny: postanowienie I instancji jest dotknięte nieważnością. Mimo to chłopcy zostają w domu dziecka.
Krakowski sąd apelacyjny nie zostawił suchej nitki na decyzji sądu niższej instancji w sprawie odebrania dzieci państwa Bajkowskich. „Rz" tę bulwersującą sprawę opisuje od kilku miesięcy.
Sędziowie uznali, że Bajkowscy, gdy odbierano im dzieci, zostali pozbawieni prawa do obrony. Opinia Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego, na podstawie którego sąd I instancji wydał orzeczenie o pozbawieniu ich praw rodzicielskich, została im doręczona w dniu jego ogłoszenia. Wniosek sądu apelacyjnego brzmi: postępowanie jest dotknięte nieważnością.
Sprawa trafia zatem do ponownego rozpoznania do sądu okręgowego. Poprowadzi ją inny sędzia.
Rzecznik praw dziecka uważa, że zabranie chłopców to zbyt radykalne działanie
– Bajkowscy będą mogli powołać nowych świadków, przedstawić swoje dowody i racje, bronić się – mówi „Rz" ich pełnomocnik mec. Barbara Sczaniecka.
Mimo krytycznego stosunku do działań sądu I instancji trzech synów Bajkowskich ma pozostać w domu dziecka. – Sąd uznał, że wystąpiły błędy proceduralne i konieczne są opinie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta