Kidawa-Błońska ma ocieplić wizerunek rządu
Ktoś się zorientował, że jeżeli chce się walczyć o odzyskanie poparcia w społeczeństwie, to najpierw trzeba powalczyć o dziennikarzy – komentuje ekspert od PR zmianę na stanowisku rzecznika rządu.
Po raz pierwszy w nowej roli zaprezentowała się po wczorajszym posiedzeniu rządu posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska. Nie obyło się bez zgrzytu. – Nowy rzecznik, stare nawyki – komentowali dziennikarze godzinne opóźnienie konferencji prasowej premiera.
Posłanka wystąpiła razem z odchodzącym rzecznikiem Pawłem Grasiem. Premier komplementował oboje, mówiąc, że nie będzie łatwo zastąpić Grasia, ale też że nikt w Polsce nie poradzi sobie z tym lepiej od niej.
Dla szefa rządu obywanie się bez Grasia może być trudne, bo był on rzecznikiem przez pięć lat i w tym czasie stał się jednym z najbliższych współpracowników premiera. Za to dziennikarze, którzy nie raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta