Furtka dla cudzoziemców
Obcokrajowcy mają kilka razy więcej ziemi rolnej, niż wynika z danych MSW. Kupują grunty, wchodząc do polskich spółek.
Cudzoziemcy coraz częściej wchodzą u nas w posiadanie gruntów rolnych poprzez nabywanie udziałów w polskich spółkach będących właścicielami ziemi, a nie tak jak kiedyś przez podstawione osoby – alarmuje NIK w raporcie, do którego dotarła „Rz".
W środę rolnicy w 10 województwach protestowali przeciw nadużyciom przy sprzedaży ziemi rolnej. Twierdzą, że grunty przeznaczone na powiększenie rodzinnych gospodarstw trafiają do spó- łek, które są tak naprawdę w rękach obcokrajowców. Kontrola NIK potwierdza, że tak się dzieje.
– Najgorsza sytuacja jest w województwie zachodniopomorskim, rejonie Koszalina czy Kołobrzegu. Tam też rolnicy najmocniej się bronią – mówi „Rz" Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność".
Bez zezwolenia
NIK skontrolowała sprzedaż ziemi należącej do Skarbu Państwa w latach 2011–2013 (do kwietnia) w trzech oddziałach Agencji Nieruchomości Rolnych: w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta