Alkohol można kupić dopiero po wyjściu z zakładu
DYScyplina | Pracownik, który ma przy sobie trunek w pracy, nie poniesie konsekwencji, jeśli go nie pije. Chyba że regulamin zakazuje wnoszenia napojów wyskokowych na teren firmy. Wtedy szef może go pociągnąć do odpowiedzialności.
- Pracownik ochrony poinformował mnie, że widział rano jednego z zatrudnionych wchodzących do firmy z torbą wypełnioną butelkami piwa. Poszłam do jego pokoju, aby sprawdzić, czy przypadkiem go nie spożywa. Moje podejrzenia nie potwierdziły się, ale pod biurkiem widziałam torbę z alkoholem. Czy podwładnemu można coś zarzucić? – pyta kierowniczka kadr.
Podstawowe obowiązki pracownicze (art. 100 § 1 i 2 pkt 2–4 i 6 k.p.) narusza osoba, która stawia się w firmie po spożyciu alkoholu, pije go w czasie pracy i wykonuje zadania pod jego wpływem. Nie jest ona w stanie prawidłowo pracować i działa na szkodę pracodawcy. W szczególności jeśli zajmuje odpowiedzialne stanowisko, gdzie jakiekolwiek uchybienie niesie za sobą poważne konsekwencje finansowe, wizerunkowe czy w zakresie bezpieczeństwa. Jeśli przełożony dowie się o takim postępowaniu, może:
- zastosować karę porządkową (art. 108 § 1 i 2 k.p.),
- zaproponować rozstanie za porozumieniem stron (art. 30 § 1 pkt 1 k.p.),
- wypowiedzieć umowę (art. 30 § 1 pkt 2 k.p.) lub
- sięgnąć nawet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta