Energetyczna wojna o klienta
Firmy sprzedające prąd kuszą klientów niższymi rachunkami, np. w trakcie robienia zakupów.
Aneta Wieczerzak- -Krusińska
Od soboty możemy kupować energię w jednym z centrów handlowych w warszawskim Ursusie. Firma doradcza Energomix otworzyła tam swoje stoisko, gdzie nie tylko możemy dowiedzieć się, jak zmienić sprzedawcę prądu, ale też porównać oferty czy negocjować cenę. Ten proces może zakończyć się podpisaniem nowej umowy. Dlatego firma zachęca, by na zakupy przychodzić z fakturą za prąd, która ma stanowić podstawę do przeprowadzenia symulacji. – Firmy oszczędzają średnio 15–25 proc., a klienci indywidualni 5–15 proc. kosztów energii – twierdzi Anna Lis z działu marketingu Energomiksu, który dopiero zaczyna zabiegać o klientów z taryfy G, czyli dla gospodarstw domowych, ale ma już ok. 2 tys. klientów biznesowych.
Pomyśleć dwa razy
Jak wiele podobnych firm Energomix zarabia na różnicy między cenami hurtowymi a detalicznymi, otrzymując od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta