Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poli tury

22 marca 2014 | Plus Minus | Ewelina Pietryga
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Plus Minus
Bogdan Wojciszke, psycholog
źródło: reporter
Bogdan Wojciszke, psycholog
Zazdrość kąsa (także Laokoona) – a jej stopień musi być u poliamorystów o wiele wyższy niż w związkach monogamicznych
źródło: WikiCommons
Zazdrość kąsa (także Laokoona) – a jej stopień musi być u poliamorystów o wiele wyższy niż w związkach monogamicznych
źródło: Corbis

Z literatury przedmiotu jasno wynika, że poliamoryczna sieć to forma zwykłego rozpasania i seksualnej rozwiązłości.

Kochał pan kiedyś dwie kobiety naraz?

Bogdan Wojciszke, specjalista w zakresie psychologii osobowości: Z pewnością w przedszkolu...

U dorosłych to się nie zdarza? Badaczka poliamorii Deborah Anapol twierdzi, że to wręcz naturalne, że jeśli tylko pozwolimy „płynąć miłości wolno", obejmie ona często więcej niż jedną osobę...

... a może i tuzin, bo nawet z tylu partnerów może się składać tak zwany „poliamoryczny układ". Wszystkie zaangażowane weń osoby: małżeństwa, pary czy single, wiedzą o sobie nawzajem i według definicji akceptują intymny charakter swych relacji. Seks jest tam hetero, homo i biseksualny: wolny wybór!

Jasne. „Nigdy nie mam wrażenia, że za płotem trawa jest bardziej zielona. Już tam byłem": to z poradnika „Puszczalscy z zasadami" pań Easton i Hardy. „Dziewczyna kochanka mojej żony" brzmi dumnie, ale to chyba skrajna rzadkość...

Nie taka skrajna. Wiarygodne badania profesora Izdebskiego wykazały, że po 8 procent Polaków obojga płci deklaruje, że mają dwóch partnerów na stałe. A to zdumiewająco dużo! Co więcej, około 5 procent kobiet i 25 procent mężczyzn przyznaje, że chciałoby tak mieć. A zatem kobiety żyją tak częściej, a mężczyźni o wiele rzadziej, niżby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9795

Wydanie: 9795

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament