Mięsna burza u ludowców
Janusz Piechociński po zmianie na stanowisku ministra rolnictwa umocnił swoją pozycję w partii. Na krótko.
W PSL już mało kto zdaje się pamiętać o ubiegłotygodniowej burzy wokół dymisji Stanisława Kalemby i powołania na jego miejsce Marka Sawickiego. Ludowcy zajmują się kampanią wyborczą, bo dobrze wiedzą, że ich osobiste powodzenie zależy od powodzenia partii.
Jednak w ubiegłym tygodniu politycy tej partii byli wręcz spanikowani. Kryzys świński porządnie ich wystraszył, a lekarstwo zaaplikowane przez szefa partii Janusza Piechocińskiego się nie spodobało. Mówili, że przed wyborami nie powinno do tego dojść, bo zamieszanie nie służy partii, która w niektórych badaniach spada poniżej progu wyborczego.
Jarosław Kalinowski, przewodniczący Rady Naczelnej PSL, był zbulwersowany, że o dymisji Kalemby i nominacji dla Sawickiego dowiedział się przez telefon. Zwołał posiedzenie prezydium Rady Naczelnej.
Wieprzowina w kampanii
W nieoficjalnych rozmowach politycy PSL przyznawali, że problem na rynku wieprzowiny i protesty rolników uderzają w żywotne interesy partii, bo przekreślają wizerunek Stronnictwa jako jedynego ugrupowania dbającego o interes wsi. Nowy minister rolnictwa jest co prawda wytrawnym politykiem i sprawnym administratorem, ale nie cudotwórcą. Tymczasem ceny skupu wieprzowiny spadły nawet o 30 proc., a na dodatek embargo na polskie mięso nałożyły Rosja, Chiny i Japonia.
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta