Zabijanie, czyli tworzenie telewizyjnych wiadomości
Gdy jedziesz przez wiejską Afrykę, przy drodze zwykle zbiegają się dzieciaki, dla których pojawienie się przybyszów jest jakąś atrakcją.
Wszędzie, gdzie byłem, maluchy krzyczą, machają rękami. W Rwandzie po raz pierwszy zobaczyłem dzieci, które na widok obcego auta wyprężają się na baczność i z powagą salutują.
Od ludobójstwa, jakie dokonało się tu 20 lat temu, nie da się uciec. Napięcie, które do niego doprowadziło, wciąż pulsuje pod skórą tego mikroskopijnego kraju, którego krajobrazy mogłyby się równać z najpiękniejszymi zakątkami Stanów, Kanady czy Szwajcarii.
W Kibeho, na północy Rwandy, gdzie na początku lat 80. miały miejsce jedyne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta