Ukraińcy w Polsce: Nie możemy milczeć
Od kilkunastu lat mieszkają w Polsce, ale nie zapominają o ojczyźnie. Bardzo się boją o Ukrainę.
Kiedyś Ukraińcy chętniej przyjeżdżali do nas do pracy. Teraz jest ich coraz mniej. – Wolą jechać na Zachód – uważa prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni Łazarskiego. A ci, co już u nas są, patrzą, co się dzieje w ich kraju. I starają się mu pomóc.
Prezes Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma mówi, że na razie nie ma sygnałów, by więcej jego rodaków przyjeżdżało do Polski. – Było kilkadziesiąt osób, które trafiły tu na leczenie, czy pojedynczy uchodźcy polityczni. Ale masowych migracji nie ma.
Ciało tu, serce tam
W Polsce, jak wynika ze spisu powszechnego z 2011 roku, na stałe mieszka ponad 50 tys. Ukraińców. Jednym z nich jest Taras Kravets. Ma 42 lata. Jak sam mówi, ma tożsamość ukraińsko-polską. Jego ojciec jest Polakiem, mama Ukrainką. Taras pochodzi ze Lwowa. Tam skończył studia magisterskie i doktoranckie. W 1999 roku przyjechał do Polski, do Warszawy. Studiował na SGGW, jednocześnie robił studia MBA we Francji. Potem na stałe związał się z Polską, choć we Lwowie została część...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta