Ostatni dyktator komunistycznej Polski
Generał nie powinien mieć ani państwowego pogrzebu, ani miejsca w Alei Zasłużonych – uważa prof. Antoni Dudek.
Rz: Gen. Jaruzelski był zbrodniarzem czy bohaterem?
Prof. Antoni Dudek, historyk: Nie lubię takiej dychotomii. To był ostatni komunistyczny dyktator Polski. Jeśli ktoś lubi dyktatorów, to dla niego Jaruzelski mógł być bohaterem. Ja nie lubię, więc moja ocena jest krytyczna, ale słowo „zbrodniarz" jest chyba na wyrost. Z tego, co wiadomo, generał nikogo bezpośrednio nie zabił, natomiast jest faktem, że jego polityka doprowadziła w latach 80. do co najmniej kilkudziesięciu ofiar śmiertelnych.
A wcześniej?
Mimo że sąd go uniewinnił, to jako historyk stwierdzam, że część odpowiedzialności za masakrę robotniczą z grudnia 1970 r. spada na jego barki. Gdybyśmy się jeszcze cofnęli, to również za interwencję w Czechosłowacji w 1968 r., walki z tzw. bandami reakcyjnego podziemia, czyli podziemiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta