Wyborczy remis ze wskazaniem
Siódme zwycięstwo nad PiS umocni Donalda Tuska. Tyle że przegrana nie zachwieje pozycją Jarosława Kaczyńskiego.
Wyborcze sondaże z wczorajszego wieczora dawały Platformie Obywatelskiej nieznaczną przewagę nad PiS – 32,8 proc. wobec 31,8 proc.
Jeśli te wyniki potwierdzi Państwowa Komisja Wyborcza, znaczyć to będzie, że od 2006 r. Platforma kierowana przez Donalda Tuska wygrała wszystkie siedem ogólnopolskich konfrontacji wyborczych z PiS. Jeszcze żaden lider polityczny w Polsce nie osiągnął takiego sukcesu.
Znów wierzą w Tuska
Jak twierdzą nasi rozmówcy z Klubu Parlamentarnego PO, w partii wróciła wiara w to, że Tusk jest politycznym sztukmistrzem, który potrafi sam odwrócić wyniki wyborów.
Rzeczywiście, Tusk znów udowodnił, że Platforma to on.
I że wbrew oczekiwaniu takich polityków jak Grzegorz Schetyna nie musi się tą władzą z nikim dzielić. Ani skandale związane z wewnętrznymi wyborami w Platformie, ani kontrowersyjne działania rządu – takie jak likwidacja OFE – nie zaszkodziły Tuskowi na tyle, aby wyraźnie przegrał wybory.
Przy tym Platforma prowadziła zręczną kampanię, by utrudnić krytykę premiera za efekty rządzenia. – Niektórzy są trochę na nas wkurzeni, niektórzy rozczarowani, wszystkim Polakom musimy udowodnić, że na ten sukces zasłużyliśmy – mówił wczoraj premier.
Prawdziwy bój jesienią
Ale premier nie może spać spokojnie. Nasi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta